Światło, którego nie widać

Anthony Doerr „Światło, którego nie widać”

Kiedy brakuje mi pomysłu na nową dobrą książkę, a przeglądając nowości wydawnicze nie mogę się na nic zdecydować, sięgam po pozycje nagrodzone nagrodą Pulitzera.

To amerykańska nagroda przyznawana od 1917r. za osiągnięcia w literaturze pięknej, dziennikarstwie i muzyce, a której patronem jest amerykański dziennikarz i wydawca Joseph Pulitzer.

Mam pewność, że wybrana tym kluczem książka będzie dobra, nawet jeżeli tematyka nie do końca mi odpowiada.

Tak było w przypadku „Światła, którego nie widać”, Anthony’ego Doerr’a.

Autor rysuje – jak malarz na płótnie używając spójnej tonacji barw, swojego rytmu pociągnięć pędzla bawiąc się zarazem jego naciskiem i natężeniem – obraz drugiej wojny światowej w Europie. Powieść ma niesamowity klimat i wyczuwalne swoiste tętno.

Splata wątki niewidomej, wrażliwej dziewczyny i nastoletniego, utalentowanego technicznie żołnierza armii Wermachtu w warkocz. Opowieść jest przejmująca, mimo że autor oszczędza nam naturalistycznych opisów okrucieństw wojny. Te sytuacje oczywiście istnieją, nie ucieka od nich, ale nie stanowią głównej osi książki. Powieść czytałam robiąc przerwy po niektórych rozdziałach. Musiałam znaleźć z sobie gotowość na przybliżenie się do nieuchronnego ciągu wydarzeń. To przecież wojna.

Wydawnictwo Czarna Owca, zapowiadało ją tak:

„Marie-Laure mieszka w Paryżu tuż przy Muzeum Historii Naturalnej, w którym pracuje jej ojciec. Kiedy dziewczynka kończy sześć lat, traci wzrok, tata buduje dla niej wierną makietę miasta, by mogła się swobodnie poruszać w sąsiedztwie i zawsze znaleźć bezpieczną drogę do domu. W wieku 12 lat Marie-Laure wraz z ojcem uciekają z okupowanego przez nazistów Paryża do Saint-Malo i zamieszkują w domu nad brzegiem morza.

Werner Pfennig, wychowanek domu dziecka, dorasta z młodszą siostrą w Zagłębiu Ruhry. Podczas jednej z zabaw znajduje radio, wkrótce staje się ekspertem w budowaniu i naprawianiu radioodbiorników. Dzięki swoim umiejętnościom zostaje wcielony do Wehrmachtu, służy w elitarnej grupie żołnierzy zajmującej się namierzaniem wrogich transmisji radiowych. Po powrocie z frontu wschodniego trafia do Saint-Malo w Bretanii, gdzie w sierpniu 1944 roku, podczas oblężenia miasta przez wojska amerykańskie, spotyka przypadkowo Marie-Laure i ratuje jej życie…

Tak zaczyna się poruszająca historia zakazanej miłości dwojga ludzi, która najpierw zachwyciła Amerykanów, a wkrótce cały świat.

Doerr mistrzowsko łączy wątki sensacyjne (poszukiwania legendarnego brylantu o nazwie Morze Ognia, nad którym ciąży starożytna klątwa) i historyczne, ale powieść Amerykanina to przede wszystkim przejmujące studium osobowości człowieka uwikłanego w totalitaryzm, subtelny portret dwójki bohaterów na tle tragicznej historii XX wieku.”

be the first to comment on this article

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *