Jakie filmy obejrzeć z dużymi dziećmi?
Nigdy nie byłam kinomaniaczką. Może z wyjątkiem epizodu w liceum, kiedy to namiętnie w każdy poniedziałek (tak, przynajmniej mi się wydaje) spędzałam kilka godzin w Kinie Kultura na Krakowskim Przedmieściu, ekscytując się klasyką kina światowego i dyskusjami po pokazach filmów. Potem przez wiele lat, byłam po prostu „na bieżąco” z repertuarem kin, ale również dzięki […]...